czwartek, 31 marca 2016

#4. Multitool z nożem z biedry

Kolejna recenzja, w której przedstawię Wam multitool oraz nóż który jest w zestawie.
Coraz częściej biedronka wypuszcza na rynek produkty związane z survivalem. Niskie ceny sprawiają że wzrasta chęć ich nabycia. Czy warto...? Na to pytanie odpowiem w dalszej części postu.

Wybrałem zestaw z czarnymi okładzinami, dostępny jest również z bordowymi.

Zacznijmy od multitoola. Multitool wykonany jest ze stali nierdzewnej, porządnie wykonany. Brak jakichkolwiek luzów.

Posiada następujące narzędzia:
- otwieracz do butelek,
- nóż z płaskim ostrzem,
- nóż z piłką,
- nożyczki,
- korkociąg,
- dziurkacz do skór,
- płaski śrubokręt,
- krzyżakowy śrubokręt,
- skrobak do ryb,
- pilniczek.
Przydatna sprawa do EDC, ten multitool zastąpi inny, który mam już ponad 10 lat.



Przejdźmy teraz do noża, który jest w zestawie.

Pierwsze wrażenie po wyciągnięciu z opakowania to bardzo solidny bez jakichkolwiek luzów. Jak na tą cenę to bardzo ostry. Zaskoczył mnie dobrym wykonaniem.

Z drugiej strony mamy przydatny klips dzięki, któremu możemy nóż przymocować do pasa czy kieszeni.

Cały zestaw można umieścić w etui, który otrzymujemy również do zestawu.



Etui posiada dwie komory na multitool oraz na nóż.

Cena tego zestawu to tylko 19,99 zł. Pomimo że to marketowy zestaw to jestem pod ogromnym wrażeniem bardzo dobrego wykonania. Polecam ją Wszystkim, którzy nie posiadają jeszcze multitoola czy też noża. 
W ofercie sklep posiada również same multitoole w takiej samej cenie jak zaprezentowany zestaw.













środa, 30 marca 2016

Podsumowanie pierwszego "dojenia"

Pierwsze moje ściąganie soku z brzozy przebiegło po mojej myśli. Dobra pogoda oraz doborowe towarzystwo umiliły "dojenie" brzozy.


Otrzymane ilości to:
- Sposób nr 1. Wwiercenie się w drzewo. Sposób ten dał mi 700 ml soku.
- Sposób nr 2. Zawieszenie butelki na przeciętej gałęzi. Sposób ten dał mi 300 ml soku.

Pierwsze moje "dojenie" dało mi litr soku. Cały proces "dojenia" trwał 8 godzin. 
Smak soku dosyć ciężko określić, ponieważ takowy sok nie ma smaku. Po kilku łykach czuć lekko wyczuwalną słodycz. 



sobota, 26 marca 2016

Sok z brzozy

Dni coraz cieplejsze, słoneczko przygrzewa i czas na "dojenie" soku z brzozy. Jako że to mój pierwszy sezon z brzozą chętnie posłucham rad osób bardziej doświadczonych ze ściąganiem soku z brzozy. 

Mój sprzęt do ściągania soku to:
- wiertarka ręczna,
- dwie butelki,
- wężyk gumowy,
- sznurek. 





Wywierciłem otwór na ok 3 cm. Średnia otworu to 0,5 cm. Podczas wiercenia wiertło było już mokre od soku. 
Przy kolejnym ściąganiu zastosować chcę rurkę o większej średnicy wykonanej z miedzi.

Drugi sposób jaki również wykonałem to umieszczenie na ściętej gałęzi butelki.


Polecam sok z brzozy ze względu na duża ilość witamin oraz elektrolitów. 

Kilka informacji na temat soku zapożyczony ze strony: http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/sok-z-brzozy-jakie-wlasciwosci-lecznicze-ma-sok-z-brzozy_41327.html


"Sok z brzozy, znany także jako oskoła, stosuje się w medycynie ludowej jako lek przeciwnowotworowy. Wielu wierzy także, że sok z brzozy łagodzi bóle reumatyczne i objawy choroby wrzodowej. Świeży sok z pnia brzozy, a także z jej młodych liści i pączków jest skarbnicą witamin i minerałów. Sprawdź, jakie jeszcze właściwości lecznicze ma sok z brzozy.
Najcenniejszy jest sok pozyskiwany z pnia brzozy (oskoła), który zawiera najwięcej witamin i soli mineralnych. Jednak właściwości lecznicze ma także sok wyciśnięty z liści czy dojrzewających pączków brzozy. Pozyskanie soku z liści brzozy nie jest łatwą sztuką, w związku tym najczęściej używa się ich jako okładów przy leczeniu reumatyzmu. Z kolei wyciąg uzyskiwany z dojrzewających pączków brzozy działa przeciwbólowo i przeciwgorączkowo.

Sok z liści brzozy na reumatyzm i rwę kulszową

Sok z brzozy łagodzi bóle reumatyczne, a w szczególności ból związany z uszkodzeniem nerwu kulszowego (rwa kulszowa). W takich przypadkach najlepiej sprawdza się maść uzyskana z soku z brzozy, którą należy wcierać w bolące miejsca.

Sok z liści brzozy na kamienie nerkowe

Świeży sok z liści brzozy ma działanie moczopędne i odtruwające organizm. Sok z brzozy stymuluje proces filtracji w przewodach moczowych, przyśpiesza wydalanie moczu i złogów oraz zapobiega powstawaniu kamieni moczowych.

Oskoła na wzmocnienie odporności

Regularnie pity sok z brzozy wzmacnia układ odpornościowy, a tym samym zapobiega infekcjom wirusowym, tak częstym wczesną wiosną. Dlatego jest szczególnie polecany osobom, które są bardziej podatne na zakażenia wirusowe, czyli np. małym dzieciom i osobom starszym.
Sok z pnia brzozy a działanie przeciwnowotworowe

Sok z brzozy na anemię:
  • - aminokwasy,
  • - sole mineralne.

Sok z brzozy na choroby serca


Sok z brzozy, dzięki zawartości naturalnych przeciwutleniaczy, wspomaga funkcjonowanie układu krwionośnego, m.in. zapobiega zakrzepicy i chorobom niedokrwiennym serca."



piątek, 4 marca 2016

#3. Saperka z biedronki

W kolejnej recenzji chciałbym Wam przedstawić saperkę z "biedry". Coraz więcej w ostatnim czasie można spotkać we wspomnianym sklepie artykułów związanych z survivalem.


Jest to saperka jak podaje producent nylonowa, stal węglowa.
Dane tecniczne:
- szpadel: 22 x 16 cm,

- rękojeść: 3 x 13 cm,
- długość całkowita: 58 cm.
Waga: 0,88 kg

Po wykonaniu różnych prób w lesie mogę stwierdzić że jest ostra i wytrzymała pomimo swojego lekko plastikowego wyglądu. Znakomicie się trzyma przy różnych pracach.


Polecam ją wszystkim, którzy nie mają jeszcze takiego sprzętu w domu. Doskonale się sprawdza
w drobnych pracach dookoła domu jak i w czasie wypraw.
Ma bardzo zachęcająca cenę, około 25 zł.
Jedyną wadę jaką zauważyłem podczas użytkowania to odkręcanie się zielonej śruby. Po kilki minutach należy ją zawsze dokręcać aby całość była sztywna i stabilna.


środa, 2 marca 2016

UWAGA NA SARNY

Chciałbym poruszyć temat związany ze zwierzyną. Bardzo często zdarzają się przypadki gdzie kierowca ma bardzo bliskie spotkanie z dzikim zwierzem. Najczęściej są to sarny, dziki, zające. Chciałbym Wam pokazać film nadesłany przez przyjaciela, który miał takie nieprzyjemne spotkanie wczoraj. Nieprzyjemne oczywiście dla obydwóch stron tego zajścia...



Po tym zajściu sarenka wolnym krokiem oddaliła się z miejsca zdarzenia a znajomy został
z potrzaskanym zderzakiem, lewym reflektorem .
Pamiętajcie aby mieć oczy dookoła głowy a nawet jedno w d***e. :-)